sobota, 9 stycznia 2016

Zagrożenie życia!

Niedawno dodałam post dotyczący bezdomnych. Właśnie dowiedziałam się, że moja koleżanka spacerując tego samego dnia, miała okazję uratować bezdomnemu życie. Wieczorem, gdy spacerowała przez park zauważyła, że ktoś leży na ławce. Na początku przeszła obojętnie, pomyślała, że ten ktoś może po prostu być pijany. Po chwili postanowiła zawrócić i sprawdzić co się dzieje. Podeszła i zauważyła, że ten ktoś śpi. Gdy dotknęła jego dłoni bardzo się zaniepokoiła. Jego dłoń była bardzo zimna. Patrząc na jego ubranie stwierdziła też, że jest ono nieodpowiednie do tej pogody. Szybko chwyciła za telefon i wykręciła numer 999. Podała wszystkie potrzebne informacje i zachowała się tak jak opisałam w poście "Jak wygląda wzywanie pomocy?". Została przy nim aż do przyjazdu pogotowia. Okazało się, że jest to bezdomny. Lekarz poinformował ją także o tym, że gdyby bezdomny spał jeszcze co najmniej 10 minut, nie uniknął by śmierci.
Mam nadzieje, że ta sytuacja przekona was do zwracania uwagi na bezdomne osoby!

1 komentarz: